paź 08 2003

Dowcipnej


Komentarze: 5

No cóż Popielatko nie ujdzie ci to płazem. Jestem właśnie u znajomej dentystki -sadystki, która leczyła mi ząb ,a teraz próbuje mnie udobruchać herbatką z cyrtynką i mam dostęp do internetu. Odpowiadam dowcipem na dowcip:

Brzmi on następująco: Solenizantka polewała gościom wódeczkę i notorycznie pomijała pewnego pana.Ten wnerwiony pyta :czemu pani mi nie nalewa? Słyszałam , że jest pan abstynentem. Nie jestem abstynentem, jestem impotentem. Ach ! Wiedziałam , że mam czegoś panu nie dawać -odpowiedziała solenizantka , ale zapomniałam czego.

A z osobistym internetem to jakoś sobie poradzę może nawet sam, hę.

poczatkujacy : :
początkujący
09 października 2003, 20:28
chociaż nie jestem alkoholikiem to coś niecoś wiem o białych myszkach.
09 października 2003, 17:53
Niby początkujący a tyle wie o białych myszkach...
09 października 2003, 09:29
Popielatka, ty zbieraj siły, ja z tego rozumiem, że początkujący ma już 400% potencji, a po naprawie internetu będzie miał 500!
08 października 2003, 23:04
Ja tam myślę pozytywnie i zakładam ,że moi goście to wszystko mogą.
08 października 2003, 22:08
Początkujący wracaj na to blogowisko i to już!

Dodaj komentarz