Komentarze: 23
Fanaberka sugeruje mi ,żebym na emeryturze zawiązal sobie ogon tak jak się robi z czosnkiem(sadystka)!Może to i dobrze, bo mając sklerozę nie zapomne do czego on sluży w lóżku . Kiedyś siedzialem w autobusie na przeciwko ślicznej kobiety,która trzymala na udach pieska.Gladzila go, calowala ,przytulala.Powiedzialem ,że zazdroszczę pieskowi i chcialbym być na jego miejscu.Piękna pani odpowiedziala :niech pan mu nie zazdrości ,bo waśnie wiozę go do weterynarza,aby obciąć mu ogonek.Panowie strach wychylać się z ogonkiem przy kobietach .