Archiwum 08 października 2003


paź 08 2003 Dowcipnej
Komentarze: 5

No cóż Popielatko nie ujdzie ci to płazem. Jestem właśnie u znajomej dentystki -sadystki, która leczyła mi ząb ,a teraz próbuje mnie udobruchać herbatką z cyrtynką i mam dostęp do internetu. Odpowiadam dowcipem na dowcip:

Brzmi on następująco: Solenizantka polewała gościom wódeczkę i notorycznie pomijała pewnego pana.Ten wnerwiony pyta :czemu pani mi nie nalewa? Słyszałam , że jest pan abstynentem. Nie jestem abstynentem, jestem impotentem. Ach ! Wiedziałam , że mam czegoś panu nie dawać -odpowiedziała solenizantka , ale zapomniałam czego.

A z osobistym internetem to jakoś sobie poradzę może nawet sam, hę.

poczatkujacy : :
paź 08 2003 Impotent internetowy
Komentarze: 7

Ostatnie dwa wejścia w blogi nie wypalily.Ogarnęla mnie niemoc. Zalamalem się jak większość początkujących- nie tylko w internecie. Stalem się impotentem internetowym.Pomóżcie, to może z tego wyjdę. Pomożecie?

poczatkujacy : :